Rotator zdjęć

Główna treść strony 2019 rok

Gospodarka o obiegu zamkniętym

Nie sposób myśleć o zrównoważonym rozwoju bez gospodarki o obiegu zamkniętym. Sama idea GOZ to odpowiedź na globalne, europejskie i krajowe problemy gospodarcze – np. wzrost cen surowców, społeczne obawy (np. pogarszający się stan środowiska), a także na codzienne troski nas wszystkich (np. planowa awaryjność produktów czy zbyt duża ilość opakowań). To droga od pozyskania surowców, wytwarzania produktów, handel, konsumpcję aż do powstania i zagospodarowania odpadów.
Słowo historii – obecny system gospodarczy, tzw. gospodarki liniowej, który zaczął działać w Europie po drugiej wojnie światowej, charakteryzuje się liniowym przepływem surowców i materiałów. W bardzo szybkim tempie zwiększała się masowa produkcja, przeważnie niedrogich, produktów. W ten sposób doszliśmy do kolosalnych rozmiarów konsumpcji, wytwarzającej bardzo duże ilości odpadów i niszcząc środowisko w stopniu przekraczającym możliwości regeneracyjne ekosystemów.
Według obliczeń organizacji Global Footprint Network od lat 70. XX wieku żyjemy na kredyt Ziemi, bo według następującej zasady działania gospodarki: produkować jak najtaniej oraz sprzedawać dużo i często bez oglądania się na szkody w środowisku.

W praktyce centralnym elementem gospodarki o obiegu zamkniętym jest „oddzielenie” wzrostu gospodarczego od wzrostu wykorzystania zasobów i zmniejszenia wpływu na środowisko. Wg raportu Klubu Rzymskiego istnieje pilna potrzeba takiego oddzielenia tworzenia wartości i czystego wzrostu gospodarczego, dla zapewnienia przejścia do gospodarki zintegrowanej i obiegowej

W tym kontekście, funkcjonalna definicja ekologicznej gospodarki sformułowana przez UNEP-Environment, bez odniesienia do wzrostu, jest gospodarką, która przekłada się jako: „poprawa dobrostanu ludzi i równości społecznej, zagrożeń dla środowiska i niedoborów ekologicznych. W najprostszym znaczeniu zielona gospodarka może być postrzegana jako niskoemisyjna, zasobooszczędna i sprzyjająca włączeniu społecznemu”.

W Unii Europejskiej podejście do GOZ jest racjonalne i oparte na rachunku ekonomicznym. Szeregu rozwiązań nie wprowadza się "z miłości do środowiska". To po prostu ekonomiczna konieczność ze względu na zależność europejskiej gospodarki od importu z zewnętrznych rynków trudno dostępnych (drogich, rzadko występujących), ale istotnych surowców, które można skutecznie odzyskiwać z odpadów.

W Polsce konsumujemy 1,6 razy więcej zasobów, niż pozwalają na to możliwości regeneracyjne Ziemi. W tym kontekście stwierdzenie, że gospodarka o obiegu zamkniętym jest czymś oczywistym, staje się w pełni zrozumiałe.
W jaki sposób każdy z nas może przyczynić się do rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym?
Poprzez swoje wybory każdy może wspierać lub hamować pomyślne przejście do gospodarki o obiegu zamkniętym z ulepszonymi nowymi rodzajami produktów i usług. Główną przeszkodą, pozostają postawy i zachowania konsumentów, na które zawsze większy wpływ mają moda i marketing przedsiębiorców i handlowców niż obawa o przestarzałość lub recykling .

Kluczowe jest zatem podniesienie świadomości konsumentów i zwiększenie ich proaktywnej roli. Plan działania Unii Europejskiej dotyczący gospodarki o obiegu zamkniętym określa pięć osi działań, które pomogą konsumentom wybrać produkty i usługi, które są lepsze dla środowiska, a jednocześnie zapewniają oszczędności pieniężne i lepszą jakość życia:

1. Zachęcanie do redukcji, ponownego użycia i naprawy produktów (3 „R”);
2. Promowanie oszczędności energii, jak również wydajności, trwałości i możliwości recyklingu produktów;
3. Poprawa egzekwowania obowiązujących przepisów dotyczących gwarancji oraz walka z fałszywymi „roszczeniami ekologicznymi” i planowanym starzeniem się;
4. opieranie coraz większego nacisku na „zakupy ekologiczne” przez rządy i organy publiczne;
5. Udzielanie wiarygodnych i odpowiednich informacji dla konsumentów.

 

  • autor: Referat Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa

wstecz