Rotator zdjęć

Główna treść strony 2017

13 grudnia 1981 roku wprowadzono w Polsce stan wojenny

Stan wojenny wprowadzony w grudniu 1981 roku należy do najbardziej dramatycznych wydarzeń w powojennej historii Polski. Nie słabną również dyskusje wśród historyków i polityków nad oceną o celowości jego wprowadzenia.

Rocznicę wprowadzenia stanu wojennego zwykło się w mediach tytułować „niedzielą bez teleranka”. To określenie zapewne przypomina emocje towarzyszące Polakom 13 grudnia 1981 roku, kiedy od 6.00 rano w telewizji puszczano co chwilę przemówienie generała Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował o wprowadzeniu stanu wojennego. Dzieci nie rozumiały, czemu nie będą mogły obejrzeć ulubionego „teleranka”, dorosłym trudno było im wytłumaczyć groźbę wojny, tym bardziej, że sami nie wiedzieli, z czym ów stan się wiąże, a jeżeli wojna, to z kim.


Władze komunistyczne obawiając się jej utraty w związku z silnymi działaniami Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, 13 grudnia, na mocy podjętej niejedno głośnie uchwały Rady Państwa z 12 grudnia, na polecenie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego wprowadziły stan wojenny. Podjęcie decyzji o jego wprowadzeniu argumentowano jednak groźbą zamachu stanu, załamaniem gospodarki, możliwością interwencji ze strony radzieckiej.


O północy z soboty na niedzielę oddziały ZOMO rozpoczęły aresztowania przedstawicieli opozycji, uznanych za groźnych dla bezpieczeństwa państwa. Wyłączono obiekty teletransmisyjne i centrale telefoniczne, wprowadzono cenzurę korespondencji. Zakazano organizowania strajków, zgromadzeń działalności związkowej i społecznej. Zdeponowano broń i amunicję rezerwistów. Wprowadzono godzinę milicyjną oraz zakaz wyjazdów zagranicznych, zawieszono zajęcia szkolne, wprowadzono system kartkowej dystrybucji artykułów pierwszej potrzeby. Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, zniesiony 22 lipca 1983 roku. Ulice zapełniły się czołgami, słychać było strzały do demonstrantów, rozgorzały zamieszki. Już pierwszego dnia internowano blisko 3,5 tysiąca osób. Ostatecznie ich liczna wzrosła do 10000.

 

wstecz